Leptospiroza – dlaczego warto szczepić psy?!

Leptospiroza – dlaczego warto szczepić psy?!

Wścieklizna (rabies, lyssa) jest jedną z najstarszych i najgroźniejszych chorób ludzi i zwierząt. Przyczyną wścieklizny jest wirus neurotropowy należący do rodzaju Lyssavirus, rodziny Rhabdoviridae, który powoduje silne uszkodzenie układu nerwowego stałocieplnych. W obrazie klinicznym choroby dominują objawy podniecenia i porażeń, które są wynikiem nieropnego stanu zapalnego istoty szarej rdzenia kręgowego i mózgu. Wścieklizna jest jedną z nielicznych już dzisiaj chorób o stuprocentowej niemal śmiertelności osobników, które uległy zakażeniu i u których wystąpiły objawy. Dzięki temu, że w wielu krajach od lat prowadzi się stałą walkę z tą chorobą poprzez szczepienia profilaktyczne, zdarza się ona coraz rzadziej. Jednak mimo wszelkich starań eliminacji wścieklizny, nadal rozprzestrzenia się ona na świecie, a jej nasilenie pojawiania się podlega ciągłym zmianom, gdyż jej głównym źródłem są wolno żyjące zwierzęta, a to uniemożliwia całkowite opanowanie i zlikwidowanie tej choroby. Dlatego wścieklizna na całym świecie stanowi ważny i stale aktualny problem, mimo że znana jest od dawna i nęka ludzkość od czasów starożytnych.

Rezerwuarem wirusa wścieklizny w przyrodzie są nietoperze oraz gryzonie leśne i polne, u których choroba przebiega bezobjawowo, a źródłem zakażenia wścieklizną są głównie zwierzęta mięsożerne dziko żyjące i bezpańskie (lisy, wilki, psy, koty, fretki), natomiast zwierzęta roślinożerne (sarny, wiewiórki, konie, bydło i inne przeżuwacze) oraz wszystkożerne (świnie) i ludzie, rzadko stanowią źródło choroby dla innych gatunków. Wirusy u organizmów zarażonych lokalizują się w układzie nerwowym – wędrują wzdłuż włókien nerwowych do centralnego układu nerwowego, gdzie następuje ich namnażanie, a temu towarzyszą charakterystyczne objawy. Zarazki występują także w gruczołach ślinowych zarażonych osobników, a więc znajdują się także w ślinie wytwarzanej przez te gruczoły, co ma ogromne znaczenia dla przenoszenia się wścieklizny ze zwierzęcia na zwierzę, ze zwierzęcia na człowieka i z człowieka na człowieka. Zakażenie następuje przez bezpośredni kontakt ze śliną zakażonego zwierzęcia w momencie pokąsania i dostania się śliny do rany, ale także poprzez polizanie przez zakażone zwierzę oraz przypadkową i nieświadomą styczność z jego wydzielinami, które mogą dostać się do organizmu przez niewidoczne gołym okiem uszkodzenia skóry albo błon śluzowych jamy ustnej i spojówek. Możliwe jest również zarażenie aerozolowe przez układ oddechowy przy dużej koncentracji czynnika zakaźnego, alimentarne (przez układ pokarmowy), jatrogenne (przy przeszczepach) i śródmaciczne (płodu od ciężarnej matki). W warunkach naturalnych jednak główną drogą zakażenia zwierzęcia lub człowieka jest zakażenie poziome – w wyniku pokąsania przez zwierzę wydalające wirusy ze śliną. Ślina zwierzęcia zarażonego wścieklizną może zawierać zarazki już na 3-7 dni przed wystąpieniem objawów choroby, czyli u pozornie zdrowych zwierząt, co może być niejednokrotnie zlekceważone przez osoby pokąsane. Czas, który upływa od momentu znalezienia się zarazków w ranie do chwili przedostania się ich drogą nerwów do rdzenia kręgowego i mózgu oraz wywołania widocznych objawów wścieklizny (okres wylęgania) jest różny i zależy od wielu czynników – od gatunku, wieku i odporności osobnika, głębokości rany, ilości i zjadliwości wirusów wścieklizny, które dostały się do rany oraz od odległości między miejscem wniknięcia zarazków, a mózgiem osobnika pokąsanego, np. przy ugryzieniu w nogę okres wędrówki wirusa będzie znacznie dłuższy, niż przy ugryzieniu w rękę. Wirusy wścieklizny nie przenikają do krwi i nie wywołują wiremii. Wprowadzone do rany wirusy mogą pozostawać przez pewien czas nieaktywne lub od razu mogą rozpocząć pierwotne namnażanie w mięśniach i tkance łącznej w miejscu ukąszenia zanim jeszcze osiągną układ nerwowy, a po dostaniu się do rdzenia kręgowego i mózgu następuje właściwe namnażanie wirusów i następnie ich odśrodkowe rozprzestrzenianie do pozostałych tkanek. W przypadku zakażenia gatunków niespecyficznych, w tym również człowieka, zarazki mogą czasami zostać inaktywowane w czasie wędrówki do centralnego układu nerwowego, jednak taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko, gdyż w tym okresie nie dochodzi z reguły do reakcji ze strony układu odpornościowego, natomiast gdy zakażenie dotyczy zwierząt i ludzi uodpornionych przeciwko wściekliźnie w wyniku szczepień profilaktycznych, wirus zostaje zneutralizowany na ogół już w bramie wnikania zarazków.


U zwierząt mięsożernych okres wylęgania wścieklizny trwa na ogół od 14 do 90 dni, a u zwierząt roślinożernych jest dłuższy i wynosi od 20 do 150 dni. Objawy kliniczne wścieklizny u większości gatunków zwierząt są w zasadzie podobne, natomiast obserwuje się różnice indywidualne w jej przebiegu. Wścieklizna może przybierać dwie postaci choroby: postać gwałtowną / szałową (furious form), w której dominuje podniecenie oraz postać cichą / porażenną (paralytic form), w której brak jest wyraźnych objawów podniecenia, względnie trwają one krótko i szybko występują porażenia. Postać gwałtowna wścieklizny występuje częściej u psów, kotów, koni i cechuje się wybitnym pobudzeniem i agresywnością (klasyczny syndrom wściekłego psa). W klasycznym przebiegu rozróżnia się trzy stadia choroby: stadium prodromalne (zwiastunowe), stadium podniecenia i stadium porażenia. Stadium prodromalne dotyczy głównie zmian w zachowaniu się zwierząt, które stają się niespokojne i nieposłuszne. W tym okresie zwierzęta dość często wykazują brak pobierania pokarmu i wody, mają nierównomiernie rozszerzone źrenice, temperatura ciała może ulec nieznacznemu podwyższeniu. Rana, przez którą wniknęły zarazki do organizmu czasem silnie swędzi i jest lizana, a nawet gryziona przez zwierze, co doprowadza do samookaleczeń. W stadium podniecenia zwierzęta stopniowo stają się pobudzone, a następnie agresywne i niebezpieczne w stosunku do innych zwierząt i ludzi (nawet w stosunku do swojego właściciela) – zwierzęta tracą poczucie ostrożności i strachu przed naturalnymi wrogami i człowiekiem. Zwierzęta trzymane na uwięzi starają się oswobodzić i usiłują uciekać, wykazują nadmierną pobudliwość ruchową, siłę i sprawność, atakują wszystko, co zwraca ich uwagę i ulegają napadom szału, w czasie których nie odczuwają bólu, a po których mogą zapadać w stan otępienia przed ponownym atakiem. Zwierzęta mogą kłapać zębami (jakby chwytały muchy), mogą wykazywać objawy spaczonego łaknienia, co manifestuje się gryzieniem i połykaniem różnych niejadalnych przedmiotów (kamienie, drewno, a nawet własne odchody). Ponadto u zwierząt obserwuje się nadmierne ślinienie oraz niekiedy wymioty, głos staje się ochrypły, a połykanie sprawia wyraźną trudność, często występuje rozszerzenie źrenic i rozbieżny zez, gwałtowna reakcja na bodźce słuchowe, świetlne i przeczulica skóry. W miarę rozwoju zmian zapalnych w mózgu nasilają się napady szału, które następnie przechodzą stopniowo w stadium porażenia. W ostatnim stadium pojawia się porażenie kończyn tylnych, opadnięcie żuchwy i wypadnięcie języka, drgawki, napady padaczkopodobne, śpiączka. W końcowym okresie choroby dochodzi do całkowitego porażenia wszystkich mięśni szkieletowych, a w wyniku porażenia ośrodka oddechowego następuje śmierć. Postać cicha wścieklizny występuje częściej u bydła i innych przeżuwaczy, czasem u kotów i przebiega z pominięciem okresu napadów szału. Czasem w zachowaniu zwierzęcia występują tak mało wyraźne zmiany, że mogą one pozostać niezauważone przez właścicieli. Może występować wczesne porażenie gardła i żuchwy oraz obfite ślinienie i niemożność połykania. W końcowym okresie szybko przebiegające porażenie obejmuje całe ciało i zwierzę pada w stanie śpiączki. Ta postać wścieklizny jest trudna do rozpoznania, ponieważ na ogół nie występują przy niej charakterystyczne objawy, co jest szczególnie niebezpieczne dla otoczenia. Jest to bardzo uproszczony podział objawów, ponieważ nie wszystkie stadia choroby zawsze występują u zakażonego zwierzęcia. Ponadto wścieklizna może przebiegać w postaci nietypowej, objawiającej się zapaleniem żołądka i jelit lub sporadycznie w postaci zakażeń podklinicznych. Wścieklizny zwierząt nie leczy się, niezawodną ochroną zwierząt przed tą chorobą są szczepienia profilaktyczne.


Zarażenie człowieka następuje przede wszystkim w wyniku pokąsania przez zakażone zwierzę lub w wyniku kontaktu z wydzielinami chorego zwierzęcia. Okres wylęgania choroby trwa najczęściej od kilku dni do 3 miesięcy, a sporadycznie nawet do 1 roku, natomiast u dzieci okres wędrówki zarazka jest zdecydowanie krótszy niż u osób dorosłych. Po wystąpieniu objawów choroba u ludzi trwa zaledwie kilka dni i zawsze kończy się śmiercią. Początkowo choroba może się ujawniać pospolitymi w wielu chorobach objawami, takimi jak złe samopoczucie, stany podgorączkowe, bóle głowy i kończyn, czasem nudnościami, co na ogół nie nasuwa żadnych podejrzeń związanych z zakażeniem wścieklizną. Może pojawiać się również swędzenie i ból dawno wygojonej rany po ukąszeniu. W późniejszym okresie znamiennymi jej objawami są zaburzenia psychiczne, objawiające się niepokojem, podnieceniem, nerwowością, atakami szału, na przemian z okresami silnego przygnębienia. W odróżnieniu od chorych na wściekliznę zwierząt, u ludzi występuje silny wodowstręt, występują również zaburzenia w połykaniu płynów (gwałtowne skurcze gardła i przełyku), niekiedy występuje ślinotok. Wraz z pojawieniem się trudności w połykaniu nasila się pobudliwość i wrażliwość zmysłów – występują omamy wzrokowe i słuchowe. Chory niemal do końca ma zachowaną przytomność i umiera w świadomości, że nie pomoże mu leczenie, wśród objawów konwulsji lub w wyniku porażeń obejmujących mięśnie szkieletowe, a w ostatniej fazie również mięśnie oddechowe.
Ze względu na to, że zarazki wścieklizny mogą być obecne w ślinie osobnika zakażonego wścieklizną, ale nie wykazującego jeszcze żadnych objawów choroby, dlatego też każde pogryzienie człowieka powinno być traktowane tak, jak gdyby było dokonane przez zwierzę potencjalnie chore na wściekliznę. Osoba pogryziona powinna przemyć ranę wodą z mydłem i zdezynfekować, a następnie udać się jak najszybciej do lekarza medycyny w celu opatrzenia rany. Lekarz medycyny wydaje wówczas odpowiednie decyzje odnośnie dalszego postępowania i zawiadamia o fakcie pogryzienia Państwową Inspekcję Sanitarno-Epidemiologiczną oraz Państwową Inspekcję Weterynaryjną, gdzie zostaje nałożony nakaz na właściciela zwierzęcia, które pokąsało człowieka, o stawieniu się do najbliższego zakładu leczniczego dla zwierząt celem przeprowadzenia obserwacji w kierunku wścieklizny. Zwierzę, które pokąsało człowieka, musi być poddane 15 dniowej obserwacji (stacjonarnej lub poprzez doprowadzanie na wizyty kontrolne w określonych terminach do lekarza weterynarii), nawet jeśli było szczepione przeciwko wściekliźnie w danym roku kalendarzowym, gdyż pojedyncze szczepienie może nie dać wystarczającej odporności przeciwko danemu czynnikowi zakaźnemu i mimo to choroba może się rozwinąć. Zwierzę, którego ślina w momencie pogryzienia człowieka zawierała zarazki, już po kilku dniach wykazuje objawy wścieklizny i w ciągu następnych kilku dni pada. Zwłoki padłego lub uśpionego z powodu objawów wścieklizny zwierzęcia poddaje się następnie badaniu anatomopatologicznemu i wirusologicznemu w celu potwierdzenia zakażenia wirusem wścieklizny. W przypadku dodatnich wyników badań lub braku możliwości obserwacji i dalszych badań zwierzęcia podejrzanego o wściekliznę (zwierzę dziko żyjące lub bezpańskie), pogryziony człowiek podlega bezwzględnie serii szczepień, które podane w odpowiednim momencie mogą ustrzec przed zachorowaniem. Od momentu pokąsania człowieka przez wściekłe zwierzę do wystąpienia pierwszych objawów choroby upływa dostateczna ilość czasu, aby przez podanie serii szczepień (rozpoczynając od najsłabszych, kończąc na najbardziej zjadliwych szczepach wirusa), łącznie z podaniem surowicy odpornościowej, wywołać odporność na tę chorobę, zanim pełnozjadliwe zarazki z miejsca ukąszenia dotrą do centralnego układu nerwowego i wywołają objawy choroby. U osób nie szczepionych wcześniej podaje się pięć dawek szczepionki w 1, 3, 7, 14 i 28 dniu, a surowicę odpornościową podaje się z pierwszą dawką szczepionki. Prewencyjnie zostają szczepione te osoby, które z racji wykonywanego zawodu mogą zetknąć się z wścieklizną i wtedy wakcynacja ogranicza się do dwóch dawek wstrzykniętych w 1 i 3 dniu.

Wścieklizna jest niezwykle groźną chorobą ludzi i zwierząt. W zakresie zwalczania tej choroby istnieje współpraca służb medycznych i weterynaryjnych, ale nie pomoże tu czujność obydwu służb, jeśli ludzie nie będą ostrożni i świadomi ewentualnych zagrożeń. W zwalczaniu wścieklizny duże znaczenia mają szczepienia ochronne zwierząt domowych. Zgodnie z brzmieniem Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt  Dz. U. z 2004 r. Nr 69. Poz. 625. Rozdz. 8. Art. 56. Ust. 1. zwierzęta domowe podlegają obowiązkowi corocznego szczepienia, a dopełnienie tego obowiązku spoczywa na właścicielach zwierząt. W przypadku pogryzienia osoby poszkodowane powinny przeprowadzić właściwą higienę rany i udać się jak najszybciej do lekarza medycyny, a właściciele zwierząt które pokąsały człowieka powinny udać się ze zwierzęciem na obserwacje do zakładu leczniczego dla zwierząt. Również należy pamiętać o zachowaniu ostrożności przy kontaktach ze zwierzętami dziko żyjącymi i bezpańskimi, zwłaszcza wałęsającymi się w pobliżu lasów i parków oraz należy zgłaszać lokalnym władzom zauważenie nietypowo zachowujących się wolno żyjących zwierząt lub znalezienie padłych dziko żyjących i bezpańskich zwierząt. Zwalczanie wścieklizny wśród zwierząt dziko żyjących polega na rozrzucaniu w lasach i parkach kęsów mięsnych zawierających doustną szczepionkę przeciwko wściekliźnie, co daje dobre wyniki i znamienny spadek przypadków wścieklizny u zwierząt wolno żyjących, a co za tym idzie również u zwierząt domowych.

Related Posts
Leave a Reply

Your email address will not be published.Required fields are marked *